Witajcie! ^^
Być może wiecie (lub nie), że wczoraj wróciłam z Chorwacji. W tym poście napiszę Wam trochę, jak było itp.
Cała wycieczka polegała na pływaniu jachtem (nie jakimś dużym, 13 m (?) x 5-6 m (?)). Pływało się z grupą osób (w moim wypadku było ich 12) od portu do portu. Jak już się do jakiegoś przypłynęło, to zwiedzało się miasteczka, ewentualnie jakieś zabytki. Nie było to tak, że akurat tego dnia musimy zwiedzić to, to i to. Nie. Chodziło się po prostu grupką i zwiedzało. Oczywiście jachtem kierował skiper, chociaż np. mój tata, wujek i ciocia (która zaproponowała taki wyjazd) też sobie sterowali, ale w większości sterował ten skiper.
Ogólnie to w Chorwacji jest pięknie *-* Chyba najładniejszy kraj, jaki widziałam. Chociaż może zimne, jak nie wiem co >.< (w sumie nie ma się czemu dziwić, byłam tam na przełomie kwietnia i maja...). Tak, nie pływałam, bo było strasznie zimno. Ale i tak pięknie *-* Woda czysta, wokół makia (niedawno na przyrze mieliśmy o krajobrazie śródziemnomorskim, więc się nie dziwcie xd), kolczatki (*-*) i piętnasto centymetrowe ślimaki w wodzie (;w;). Mewy też były, of kors.
Wi-fi (dla ciekawych) było, chociaż i tak z niego nie korzystałam, bo trzeba było mieć jakieś konto. W sumie to nawet dobrze, nie siedziałam ciągle przed komórką (którą wzięłam tylko po to, żeby nie nudzić się w autokarze). Czasami okropnie bujało (moja sis się nawet porzygała ;w;), ale i tak fajnie było xd Byłam najmłodsza, #ajak ;w; (jeśli liczyć dziesięciodniową różnicę między mną, a koleżanką...).
Dałabym zdjęcia, ale nie robiłam wgl telefonem, tylko siostra aparatem.
I w sumie to tyle.
Krótko, bardzo ;w; Następnego posta postaram się dłuższego napisać :D
Do zobaczenia ♥
[19:21] Idzie zrobić sobie logo...
[19:26] Skończyłam (mina zwycięstwa).
Wkońcu będą posty Kaśki ❤
OdpowiedzUsuń~~Cind
Jej !
OdpowiedzUsuń